Trzyosobowy remis przed finałem Kyushu Basho!

Trzyosobowy remis przed finałem Kyushu Basho!

21-letni sekiwake Aonishiki podtrzymał swoje szanse na pierwszy w karierze Puchar Cesarza, odnosząc kolejne imponujące zwycięstwo nad yokozuną Hoshoryu podczas 14. dnia Kyushu Basho. Ukrainiec wyrównał swój bilans do 11-3, wracając na szczyt klasyfikacji po tym, jak prowadzący dotąd yokozuna Onosato sensacyjnie przegrał z ozeki Kotozakurą.

Po piątkowej porażce z Onosato wydawało się, że Aonishiki może wypaść z wyścigu o tytuł, lecz młody sekiwake odpowiedział w najlepszym stylu. Wiedząc, że przegrana wykluczy go z walki o zenshō-yūshō, ruszył nisko i agresywnie od pierwszego kontaktu, zanim Hoshoryu zdołał cokolwiek skontrować. Szybkie oshidashi przypieczętowało już trzecie zwycięstwo z rzędu Aonishikiego nad mongolskim wielkim mistrzem.

„Chciałem walczyć swoim sumo – nisko, od środka – i to się udało. Nie myślę o statystykach. Został mi jeden dzień i chcę dać z siebie wszystko” – powiedział po walce Ukrainiec.

Wcześniej sensacją wieczoru była porażka niepokonanego do tej pory Onosato (11-3). Yokozuna wszedł w zwarcie z ozeki Kotozakurą (8-6), a ten – walczący o kachikoshi – wykorzystał mocny uchwyt i wypchnął pięciokrotnego zdobywcę Pucharu Cesarza poza tawarę. Tym samym walka o tytuł zamieniła się w trójmecz yokozuna–yokozuna–sekiwake.

W pozostałych walkach dnia Takayasu (7-7) uniknął krytycznej, ósmej porażki, wygrywając z Atamifuji (7-7) i przedłużając swoje szanse na utrzymanie rangi komusubi.

Były sekiwake Wakamotoharu (8-6), dziś maegashira nr 2, odniósł zwycięstwo nad Midorifuji (6-8), zdobywając ważne kachikoshi, które ponownie otwiera mu drzwi do powrotu w szeregi sanyaku.

Tego samego szczęścia nie miał jego młodszy brat, Wakatakakage, który przegrał z Churanoumi (7-7), spadając do bilansu 6-8 i zamykając sobie drogę do szybkiego powrotu na szczyt.

Przed finałowym dniem klasyfikacja liderów:
Aonishiki (11-3), Onosato (11-3), Hoshoryu (11-3)

Niedziela zapowiada się jako jeden z najbardziej emocjonujących finałów ostatnich lat. Wszystko rozstrzygnie się w Fukuoce.