Yokozuna Hoshoryu upomniany przez sędziów

Yokozuna Hoshoryu upomniany przez sędziów

Na 12. dniu turnieju w Fukuoce yokozuna Hoshoryu dał się ponieść emocjom. W ostrym, siłowym starciu z komusubi Takayasu doszło do wymiany mocnych pchnięć i uderzeń w twarz. Po zwycięstwie Mongol nie zakończył akcji – dodatkowym pchnięciem zrzucił rywala z dohyō, czym wzbudził poruszenie na widowni.

Wracając zza areny, został natychmiast upomniany przez głównego sędziego Kumegawę, który zwrócił mu uwagę, że agresja po akcji może być niebezpieczna dla publiczności, a pozycja yokozuny wymaga najwyższych standardów zachowania. Hoshoryu miał przeprosić: „Przepraszam, poniosło mnie”. Po walce w szatni nie krył samokrytyki: „Trochę się zagotowałem. Jak ktoś mnie uderza, to oddaję – to chyba naturalna reakcja”.

Hoshoryu miał dotychczas z Takayasu niekorzystny bilans 4-10, a presja walki o pierwszy tytuł po awansie na yokozunę zdaje się podkręcać jego emocje. Mimo tego wyszedł z pojedynku zwycięsko i utrzymał się w wyścigu o Puchar Cesarza.