Debiutujący w elicie makuuchi Yoshinofuji zaskoczył we wtorek cały świat sumo, pokonując wielkiego faworyta turnieju – yokozunę Onosato – podczas 10. dnia Kyūshū Bashō. To sensacyjne zwycięstwo sprawiło, że lider klasyfikacji z rekordem 9-1 zrównał się z młodym Ukraińcem, sekiwake Aonishikim, który również legitymuje się wynikiem 9-1.

Zawodnik z prefektury Kumamoto, wcześniej znany jako Kusano, wszedł na dohyō z ogromną determinacją. W swojej pierwszej walce z pięciokrotnym zdobywcą Pucharu Cesarza wykonał potężny tachi-ai i błyskawicznie wypchnął zaskoczonego Onosato poza linię. „Jestem bardzo szczęśliwy. Uderzenie otwierające wyszło dokładnie tak, jak planowałem” – powiedział po walce 24-latek, który ma na koncie 7-3 i wciąż liczy się w walce o sanshō.

Rewelacja tej edycji turnieju, 21-letni Aonishiki z Ukrainy, kontynuuje marsz po swoje pierwsze zwycięstwo w dywizji makuuchi. Tym razem pokonał doświadczonego 41-letniego Tamawashiego, wygrywając pewnie po przechwyceniu mawashi i wypchnięciu rywala poza dohyō. Żywo dopingowany przez fanów z flagami w barwach Ukrainy, Aonishiki zbliża się do największego sukcesu w swojej młodej karierze.

Yokozuna Hoshoryu, który we wrześniu przegrał z Onosato po play-offie, tym razem pokonał maegashirę Oshomę, zdobywając 8. zwycięstwo i zapewniając sobie dodatni bilans. Po trudnym początku turnieju, spowodowanym przerwą z powodu kontuzji, wraca do wysokiej formy.

Jedyny obecnie ozeki, Kotozakura (5-5), zanotował trzecie zwycięstwo z rzędu, wypychając ambitnego sekiwake Oho (4-6), którego utrzymanie pozycji w sanyaku staje się coraz bardziej wątpliwe. Z kolei komusubi Takanoshō po porażce z maegashirą Ura (5-5) spadnie z elity sanyaku, mając już pewny ujemny bilans 2-8.