Wczoraj podczas regularnego posiedzenia w legendarnej hali Kokugikan, Rada ds. Deliberacji nad Yokozuną (Yokozuna Deliberation Council, YDC) wywołała poruszenie swoimi ostrymi wypowiedziami pod adresem dwóch obecnych Yokozuna – Oonosato i Houshouryuu.

YDC skrytykowała obu zawodników za brak zdobycia mistrzostwa (yūshō) w ostatnim turnieju, określając sytuację jako „bardzo niefortunną”. Szczególnie mocne słowa padły w kierunku Oonosato, który mimo imponującej siły fizycznej przegrał cztery pojedynki z niżej notowanymi rywalami, rozdając tym samym kinboshi. „Pokazał swój zły nawyk – ciągnięcia przeciwnika” – stwierdzili członkowie rady.

Houshouryuu również został skomentowany krytycznie, mimo że wycofał się z turnieju z powodu złamania palca u nogi. „Niestety, został zmuszony do rezygnacji przez kontuzję. To również jest niezwykle niefortunne” – podsumowała rada.

Wypowiedzi YDC odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych. Pojawiło się wiele głosów krytycznych wobec samej rady. Internauci zwracają uwagę, że to właśnie YDC ponosi część odpowiedzialności za obecny stan rzeczy, ponieważ to ona jednogłośnie rekomendowała obu zawodników do najwyższej rangi w sumo.

„Zanim zrzucimy winę na Yokozunę, sam Kyokai ma pewne problemy do rozważenia”, „Nie można zmusić Ōzeki, który nie spełnia wymagań, do zostania Yokozuną” – to tylko niektóre z opinii, które pojawiły się w sieci. Inni komentatorzy dodają: „To niesprawiedliwe, żeby awansować kogoś, a potem go surowo oceniać za słabsze wyniki” oraz „Standardy awansu do rangi Yokozuny stały się zbyt łagodne”.Kontrowersje wokół YDC oraz decyzji dotyczących awansów i oczekiwań wobec Yokozuna rzucają cień na bieżący stan sumo i mogą zwiastować dalsze dyskusje na temat reform w tradycyjnej hierarchii tego sportu.