Czterdziestoletni Tamawashi zaskoczył Onosato, ustanawiając we wtorek rekord najstarszego zawodnika, który wygrał walkę z yokozuną. Urodzony w Mongolii maegashira numer 4, Tamawashi (8-2), wykazał się ogromną, jak na swój wiek, wytrwałością, nie oddając pełnej kontroli, zanim zwyciężył debiutującego w randze yokozuna Onosato. „To wspaniałe uczucie” – powiedział dwukrotny zdobywca Pucharu Cesarza i były sekiwake Tamawashi, który wciąż poprawia swój rekord ponad 1700 kolejnych występów od debiutu w marcu 2004 roku. „Byłem pełen ekscytacji przed tą walką (z Onosato). Wciąż mam w sobie wiele do zaoferowania”. Onosato rozdał trzy kinboshi podczas obecnego spotkania, wyrównując najgorszy wynik debiutanta w yokozuna.

Dzień po objęciu zdecydowanego prowadzenia, Ichiyamamoto (9-1) kontynuował swoją znakomitą formę, miażdżąc byłego sekiwake Meisei (3-7). Pięciu zapaśników dołączyło do Tamawashiego, poprawiając swój bilans do 8-2 i zapewniając sobie zwycięski bilans podczas 15-dniowego spotkania, a sekiwake Kirishima był najwyżej sklasyfikowany. Ukraiński Aonishiki pokonał kazachskiego Kinbozana (2-8), utrzymując się w walce o tytuł. „To nie była najlepsza walka, ale cieszę się, że udało mi się zapewnić sobie dodatni bilans” – powiedział Aonishiki, który w swoich dwóch pierwszych turniejach w elitarnej dywizji makuuchi miał bilans 11-4. „Moje ciało porusza się dobrze, więc jak dotąd jest dobrze”.

Debiutujący w najwyższej dywizji Kusano (8-2) stoczył ciężką walkę z Urą (6-4), ale ostatecznie zepchnął dziewiątego w rankingu maegashirę, zapewniając sobie dodatni bilans. Numer 15, maegashira Kotoshoho i numer 16, maegasihra Mitakeumi, były ozeki, również wygrali swoje walki, utrzymując presję na Ichiyamamoto. Ozeki Kotozakura (5-5) poniósł trzecią porażkę z rzędu, po tym jak został pokonany i zepchnięty z ringu przez Wakatakakage (6-4) w długim, wyczerpującym starciu.