Onosho, były komusubi, który przeszedł na emeryturę w grudniu ubiegłego roku, miał ceremonię strzyżenia 1-go czerwca w tokijskim Ryogoku Kokugikan. W ceremonii wzięło udział około 400 osób, w tym Nishonoseki Oyakata (były yokozuna Kisenosato) i nowy yokozuna Onosato. Onosho stwierdził, że „różne rzeczy powróciły” podczas ceremonii, ale poczuł się przytłoczony, gdy Minatogawa Oyakata (były ozeki Takakeisho), który był jego groźnym rywalem od czasów gimnazjum, powiedział mu: „Zawsze będziemy rywalami”.
Po tym, jak jego oicho (kok) został odcięty przez jego stajennego, Onomatsu Oyakatę (byłego makuuchi Daido), pokazał radosny wyraz twarzy, mówiąc: „Moja głowa jest niesamowicie lekka i odświeżona. Nie żałuję niczego. Dałem z siebie wszystko”. Od kwietnia pracuje dla firmy, która sprzedaje produkty do pielęgnacji skóry, w tym olej koński. Zapytany, co zyskał dzięki światu sumo, natychmiast odpowiedział: „Duch, chyba”, a potem z pasją dodał: „Od teraz będę nadal stawiać czoła wszystkiemu. Będę żył poważnie i uczciwie”.











