Ozeki Hoshoryu (6-1) zadał maegashirze Oho (6-1) pierwszą porażkę podczas noworocznego turnieju. Utrzymuje tym samym swoje starania o awans na yokozunę na właściwych torach. Po osiągnięciu wyniku 13-2 na listopadowych zawodach w Kyushu, mongolski ozeki może wywalczyć awans na yokozunę dzięki występowi na miarę mistrza w tym miesiącu. Sumo miało co najmniej jednego mongolskiego mistrza, odkąd wujek Hoshoryu, Asashoryu, awansował na yokozunę w 2003 roku, a teraz jest to zagrożone po przejściu na emeryturę Terunofuji w piątek.

Pozostali dwaj liderzy, maegashira nr 5 Chiyoshoma i nr 14 Kinbozan, poprawili swój wynik do 7-0. Chiyoshoma wygrał walkowerem, po tym jak Roga (0-3-4), który opuścił pierwsze cztery dni zawodów z powodu kontuzji ścięgna udowego, wycofał się ponownie siódmego dnia. Kinbozan z Kazachstanu pokonał maegashira nr 17 Tokihayate (3-4).

Dwóch innych zapaśników maegashira nr 10 Tamawashi i nr 11 Takerufuji, jest o jedno zwycięstwo za liderami po wygranej w sobotę. Tamawashi odbił się po swojej pierwszej porażce dzień wcześniej. 40-latek pokonał maegashira 12 Nishikigi (4-3).

Takerufuji, który zdobył historyczne mistrzostwo w marcu ubiegłego roku jako debiutant w dywizji makuuchi, zanim spędził dwa turnieje w drugiej dywizji juryo z powodu kontuzji, pokonał 9. maegashirę Oshoma (4-3).

Po zakończeniu swojej próby awansu na yokozunę, ozeki Kotozakura (2-5) zakończył serię pięciu przegranych walk. Mistrz listopadowych zawodów Kyushu przetrwał serię ataków i zwyciężył Gonoyamę (4-3).

Ozeki Onosato (4-3) został wystawiony na próbę, ale odwrócił sytuację na swoją korzyść i pokonał 2. maegashirę Atamifuji (2-5).