Wiadomości z treningów

Wiadomości z treningów

Takerufuji w końcu wykonał kilka shiko. „Jeśli chodzi o start w Natsu Basho, będzie to decyzja podjęta w ostatniej chwili. Ból nadal jest. Czuję, że chcę wejść, ale martwi mnie to, że nie jestem odpowiednio gotowy.” – powiedział Takerufuji. „Trenuje, przygotowując się do wejścia na ring” – powiedział Isegahama Oyakata.

Wydaje się, że Ozeki Kirishima wrócił do formy, ponieważ miał wczoraj wynik 16:1, trenując w Tokitsukaze beya przeciwko takim zawodnikom jak Mitakeumi, Shoudai, Nishikigi i Tokihayate. Dwa dni temu nadal odczuwał bóle szyi. Po leczeniu wydawało się, że jest lepiej. Wygląda na to, że ból nie był odczuwany w szyi, ale w okolicy ramion, a kiedy już go poczuł, nie bał się uderzyć najpierw głową w tachiai. „Czuje się znacznie lepiej niż dwa dni temu. Jeśli będzie tak kontynuował przez kolejne trzy dni, powinien być gotowy” – powiedział były Kakuryuu Oyakata. „Minęło trochę czasu, odkąd moja szyja była w dobrej kondycji, więc zdecydowałem się dzisiaj działać bezpośrednio. Jeśli ból naprawdę minie, odtąd będę na pełnych obrotach!” oznajmił Kirishima.

Dzisiaj Kadoban Ozeki Kirishima wziął udział w Tokitsukaze Ichimon rengo keiko rozgrywanym w instytucie szkoleniowym Kokugikan i uzyskał wynik 23:2. 6:2 z Daieishou, 7:0 z Wakamotoharu, 3:0 z Shounannoumi, 2:0 z Nishikigi i Shoudai oraz 1:0 z Tokihayate, Ryuuden i Juryo Kagayaki. Wygląda na to, że ból szyi ustąpił. „Cieszę się, że ból jest mniejszy i mogę uderzać mocno, ale nadal nie uderzam tak mocno, jak potrafię. Stopniowo będę do tego wracał” – oznajmił. „Jutro 30 ataków!” obiecał.

Daieishou miał wynik 10:12 w rengo keiko Tokitsukaze Ichimona. „To było dobre keiko. (był jedynym, który pokonał Kirishimę). Udało mi się tam poprowadzić własne sumo podczas kilku ataków. Mnie też zatrzymano i zmiażdżono – to się zdarza podczas basho, więc muszę sobie z tym poradzić” – powiedział, odnosząc się do walki z innym pchaczem Tamawashi, podczas której niezdarnie oparli się na sobie i próbowali złapać się nawzajem za mawashi, całkowicie poza swoją strefą komfortu, aż Daieishou w końcu wygrał przez yorikiri.