Japońskie Stowarzyszenie Sumo (NSK) surowo ostrzegło wschodzącą gwiazdę Onosato i jego mistrza, byłego yokozunę Kisenosato, po tym, jak we wrześniu ubiegłego roku odkryto, że 23-latek pił w stajni alkohol z nieletnim kolegą zapaśnikiem. NSK poinformowało, że Kisenosato, obecnie kierownik stajni w Nishonoseki, sam zgłosił sprawę, rozpoczęto dochodzenie i ustalono, że Onosato był świadomy, że drugi zapaśnik, miał mniej niż 20 lat w momencie zdarzenia.

Onosato jest jeden z najbardziej ekscytujących młodych talentów w sporcie. W swoich pierwszych dwóch turniejach był w samym środku wyścigu o tytuł, notując imponujące rekordy 11-4 w styczniu i marcu. Była gwiazda amatorskiego sumo potrzebowała zaledwie czterech spotkań, aby awansować do makuuchi, co oznacza jeden z najszybszych awansów we współczesnym sumo. Jego dobre występy w marcu zapewnią mu awans do „sanyaku” na letnich zawodach w maju.

Onosato obecnie bierze udział w regionalnej trasie, która potrwa do niedzieli. „Naprawdę przykro mi, że sprawiłem tyle kłopotów” – powiedział dziennikarzom. „Jestem wdzięczny, że pozwolono mi walczyć przez ostatnie cztery dni” – powiedział przed wyjazdem do Kisarazu w prefekturze Chiba.